Od dziecka fascynowały mnie kobiety, ich podejście, ich spojrzenia, ich uśmiech a najbardziej...ich ciało. Jako mały chłopczyk zawsze przytulałem się tak do wszystkich by dokładnie poczuć czym oddychają. Mając 15 lat dostałem kamerę od ojca na urodziny i wtedy wpadłem na doskonały pomysł nagrywania dziewczyn pod prysznicami w szkole, w szatni i innych przebiegłych miejscach. Początek tej fantastycznej podróży był jednak kiepski, gdyż pragnąc poćwiczyć wstępnie, nagrałem ostry sex moich rodziców. Do teraz mam złe sny:)Pierwsza dziewczyna nie miała ze mną lekko, bo przejrzałem jej ciało dokładnie z każdej strony. Lecz tej sielanki nadszedł czas kiedy to moja pasja poprowadziła mnie na studia ginekologiczne. Teraz widok nawet najlepszej cipki nie sprawia mi radości. Cipki nie mają już dla mnie żadnego znaczenia
